Zdarza się, że niektóre pokrywki „złapią” wek tak mocno, iż mimo naszych usilnych starań nijak nie idzie go otworzyć. Na dodatek w pobliżu nie ma nikogo kto ma w bicepsie więcej niż 25cm, a sytuacja nagli, bo jesteśmy w ciąży i ogórki kiszone są nam teraz niezbędne czy też może skończyła się „zagrycha” i towarzystwo nie jest już nawet w stanie wypowiedzieć słowa „słoik”, a co dopiero go otworzyć… Jak wtedy sobie poradzić? Znam kilka prostych sposobów na ułatwienie odkręcenia opornych słoików. Przedstawię je w kolejności stosowania. Zapraszam do artykułu pt. “Jak odkręcić słoik? 5 sposobów”.
Przejdź na skróty:
Pomóż sobie ścierką
Na początku spróbujmy złapać jedną ręką wek, a drugą przykryć go z wierzchu ręcznikiem/szmatką/itp. i złapać przez płótno nakrętkę. Gdy mocno zaciśniemy obie ręce i zaczniemy kręcić w przeciwne strony słoik powinien puścić. Jeśli nie to przechodzimy do kolejnego sposobu.
Zalej gorącą wodą
Słoik stawiamy na nakrętce w jakimś naczyniu i zalewamy go gorącą wodą. Zostawiamy go w takiej pozycji na 5 minut. Po tym czasie słoik wycieramy z wody i odkręcamy (możemy przez szmatkę).
Wygnij nakrętkę
Pojemnik odwracamy do góry dnem, tak jak w poprzedniej metodzie, i stawiamy na kancie pokrywki (zdjęcie). Dociskamy jedną ręką (możemy pomóc sobie barkiem żeby mocniej przydusić) do podłoża i zataczamy koło tak, by nakrętka w każdym miejscu swojego obwodu została trochę dociśnięta. Następnie odwracamy słoik i odkręcamy.
Podważ
Tę metodę stosujemy na końcu ponieważ może ona uszczerbić gwint. Tak jak na zdjęciu, wybieramy miejsce między nakrętką, a słoikiem gdzie możemy włożyć nóż (ostrożnie!) albo rączkę widelca/łyżki. Z wyczuciem go naciskamy, aż do momentu gdy usłyszymy syk wciąganego powietrza. Wtedy wyciągamy nóż i spokojnie otwieramy wek.
Co zrobić, jeśli wszystko zawodzi?
Kiedy każdy z zaprezentowanych sposobów zawiódł i nawet okrzyki „Otwierać! Policja!” nie pomagają to jedyne co możemy zrobić to wyciąć dziurę w górze nakrętki, aby przez nią wyciągnąć zdobycz.