W natłoku codziennych spraw i obowiązków zdarza nam się zapominać o różnych rzeczach – nawet tych bardzo ważnych. Zapomnienie o urodzinach bliskiej nam osoby jest jedną z nich, która wbrew pozorom jest bardzo powszechna.
Przejdź na skróty:
To zależy kim osoba, która je świętowała, jest dla nas. Jeśli jest to nasza mama czy tata, z którym jesteśmy w bliskiej relacji, to jesteśmy w gorszej sytuacji niż w przypadku znajomego naszej koleżanki z pracy, z którym rozmawialiśmy kilka razy w życiu.
Wybierz odpowiednie życzenia na: https://nafakcie.pl/kategoria/zyczenia/
Najważniejsze jest nie robić z siebie tzw. głupka i nie tłumaczyć się przesadnie, tylko po prostu przeprosić i przyznać się do błędu. Takie sytuacje się zdarzają i mimo że są niekomfortowe dla obu stron, to jednak nie są końcem świata. Najważniejsze jest przecież to, czy pamiętamy o tej osobie na co dzień, a nie tylko w dniu jej święta. Jeśli zdarzy nam się zapomnieć o życzeniach, wizycie czy prezencie to zadzwońmy, przeprośmy i umówmy się na jakiś inny termin w celu wspólnej celebracji.
Składanie życzeń w pracy – czy powinniśmy?
To, czy powinniśmy składać życzenia osobie, z którą nie mamy bliskiej relacji, zależy od wielu czynników. W środowisku pracy wszystko zależy od kultury zarządzania, jaka w niej panuje – czasem wypada złożyć życzenia podwładnemu (lepiej jest to jednak zrobić osobiście, gdyż sms-y i e-maile trącą biurokratyczną procedurą i są słabym wyrazem pamięci o drugiej osobie), a czasem nie. W wielu firmach, gdzie więzi między pracownikami są bliższe, ludzie składają sobie życzenia nawet z okazji urodzenia dziecka czy rocznicy ślubu. Jest to oznaką zainteresowania współpracownikiem czy podwładnym. To czy martwić się niezłożeniem życzeń z okazji urodzin w pracy, zależy więc od jej rodzaju i stosunków, jakie w niej występują.
Urodziny na uczelni i w szkole
Na uczelni raczej nie wypada napisać maila do wykładowcy czy wykładowczyni z urodzinowymi życzeniami. Oczywiście są pracowniczki i pracownicy naukowi, którzy doceniają takie gesty, jednak nie jest to powszechną praktyką, Inaczej sprawa wygląda we wcześniejszych etapach edukacji – w podstawówce czy liceum wręcz wypada kupić wychowawcy drobny podarunek z pieniędzy klasowych. Zapomnienie złożenia życzeń byłoby w takim wypadku faux-pas.
Dalsza rodzina, a życzenia urodzinowe
Co, kiedy zapomnimy o urodzinach dalszej rodziny, z którą nie mamy praktycznie żadnego kontaktu? To zależy – jeśli utrzymujecie dobre stosunki, ale przez brak czasu widujecie się rzadko, to warto wtedy o sobie pamiętać choćby w urodziny. Jeśli jednak nie utrzymujecie kontaktu celowo, to odpuśćcie sobie stwarzanie pozorów – nic to nie wniesie do waszej relacji, a będzie stawiać was w świetle fałszywej osoby. W takim wypadku nie musimy martwić się tym, że zapomnieliśmy o urodzinach takiej osoby.
Zapomniane urodziny to nie koniec świata!
Jeśli zdarzy nam się zapomnieć o urodzinach to nie załamujmy się! Oczywiście nie możemy przerzucić za to odpowiedzialności na kogoś innego, ale nie wyrządziliśmy tym przecież komuś nie wiadomo jakiej krzywdy. Warto jest w momencie skojarzenia faktów i uświadomienia sobie wpadki, wrzucić na luz i zadzwonić do danej osoby z przeprosinami. To, że przepraszanie nie należy do naszych mocnych stron, jest tematem na osobny artykuł, ale mimo wszystko warto jest to zrobić bez zbędnych tłumaczeń i zwalania winy na osoby trzecie czy jakieś niespodziewane wydarzenia.
