W życiu każdego z nas mogą zdarzyć się trudne sytuacje, skutkujące niekontrolowanymi zadłużeniami. Jeśli w takie popadniemy, bardzo prawdopodobne, że prędzej czy później skontaktuje się z nami niestandaryzowany sekurytyzacyjny fundusz inwestycyjny zamknięty (NSFIZ) z pozwem sądowym lub nakazem zapłaty. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji, aby nie pogorszyć swojego położenia?
Przejdź na skróty:
Czym jest NSFIZ?
Niestandaryzowany sekurytyzacyjny fundusz inwestycyjny zamknięty to w skrócie podmiot zajmujący się skupowaniem istniejących na rynku wierzytelności. Przejmując duże pakiety tego typu zobowiązań, dochodzi ich następnie z zyskiem od potencjalnych dłużników, zastępując w tym instytucje lub podmioty, u których pierwotnie posiadali oni zadłużenie. Jak to wygląda od strony praktycznej?
Bank, firma pożyczkowa czy przedsiębiorstwo telekomunikacyjne wystawiają na sprzedaż posiadane zadłużenia, wynikające z niespłaconych przez klientów rachunków czy kredytów. Następnie dochodzi do pewnego rodzaju przetargu, podczas którego firma oferująca najkorzystniejszą cenę wykupuje owe roszczenia.
Mamy tu więc do czynienia z klasyczną cesją wierzytelności. Dla potencjalnych dłużników oznacza to, że ich zaległości finansowe przejmuje nowy podmiot i to on od tej pory będzie domagał się spłaty zobowiązania.
NSFIZ nie obsługuje bezpośrednio zakupionych długów, lecz powierza to zadanie zewnętrznej firmie. Przykładowo w przypadku EasyDebt zajmuje się tym GetBack S.A. To ten właśnie podmiot odpowiada za komunikację z potencjalnymi dłużnikami. Od niego więc możemy spodziewać się wezwania do spłaty zadłużeń. Co zrobić, gdy je otrzymamy?
Nakaz zapłaty od EasyDebt
Otrzymanie sądowego nakazu zapłaty bądź też pozwu i wezwania na rozprawę wydaje się wielu osobom sytuacją bez wyjścia. Nie należy się jednak poddawać. W licznych sprawach z powództw firm windykacyjnych, prawnicy z kancelarii Eurolege dowiedli, że całkowite anulowanie zadłużenia jest jak najbardziej możliwe. Warto jednak zachować zimną krew i w porę podjąć odpowiednie kroki. Jakie?
Po otrzymaniu sądowego nakazu zapłaty trzeba działać spokojnie, ale zarazem stosunkowo szybko. Na zaskarżenie wezwania wydanego w postępowaniu upominawczym, również z e-sądu, przysługuje bowiem jedynie dwa tygodnie od dnia odebrania przesyłki z sądu. Warto więc skrupulatnie pilnować tego terminu.
Podobnie warto również wystosować odpowiedź w sytuacji, gdy zamiast nakazu zapłaty przyjdzie pozew i wezwanie na rozprawę. Jak prawidłowo wnieść odpowiedź na pozew z sądu, dotyczący sprawy z powództwa EasyDebt lub innej firmy?
W pierwszej kolejności należy sprawdzić, w jakiej formie został on wystosowany. Jeśli na formularzu – tak samo trzeba również udzielić odpowiedzi. Warto przy tym pamiętać, że w odpowiedzi na pozew muszą znaleźć się wszystkie zarzuty wnoszone przeciwko powodowi, np. dotyczące przedawnienia. W przeciwnym wypadku sąd nie weźmie ich pod uwagę – nawet, gdyby stanowiły koronny argument przemawiający za rozstrzygnięciem sprawy na korzyść pozwanego.
Oprócz tego należy również pamiętać o tym, aby w odpowiedzi na pozew wskazać wszystkie załączniki dołączone do pisma oraz odpowiednio podpisać dokument. Nieprawidłowe wniesienie odpowiedzi lub całkowita rezygnacja z tego posunięcia może znacząco zmniejszyć szanse pozwanego w postępowaniu. Co więcej, może też skutkować wydaniem wyroku zaocznego, skrajnie niekorzystnego dla dłużnika.
Uchylenie nakazu zapłaty na rzecz EasyDebt i cofnięcie pozwu
Wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty może znacząco zwiększyć szanse na zwycięstwo w sprawie – nawet przed jej wniesieniem na wokandę sądową. Praktyka prawników kancelarii Eurolege pokazuje bowiem, że w odpowiedzi na niego firma windykacyjna EasyDebt niejednokrotnie cofnęła powództwo w całości, chcąc w ten sposób uniknąć procesu.
Jak więc widać, wygranie z Funduszem EasyDebt i całkowite oddłużenie jest jak najbardziej możliwe. Zdecydowanie warto więc uzbroić się w cierpliwość i odważnie walczyć o swoje prawa.