Kamień w pralce to nie lada problem. Zwykle osadza się na grzałce oraz bębnie i choć go nie widać, to jednak może doprowadzić do zatykania się węża odpływowego i porów bębna, a nawet do spalenia grzałki. Co więcej grzałka pokryta kamieniem musi pracować mocniej, aby nagrzać wodę i w ten sposób wzrasta nasz rachunek za prąd. Dlatego nawarstwiający się kamień należy usuwać. Można to zrobić na kilka opisanych niżej sposobów. Zapraszamy do artykułu pt. “Jak usunąć kamień z pralki? Domowe sposoby”.
Przejdź na skróty:
Jak usunąć kamień z pralki? 4 sposoby
W usuwaniu kamienia pomocne będą:
Soda oczyszczona
Podobnie jak wcześniej nastawiamy pralkę na długie pranie w temperaturze 90 stopni, wkładamy do bębna szmatki oraz sodę, jednak tym razem zwiększając jej ilość do czterech opakowań. Po skończeniu prania otwieramy drzwiczki, aby pralka mogła wyschnąć w środku.
Kwasek cytrynowy
Postępujemy identycznie jak z sodą oczyszczoną.
Ocet spirytusowy
Ponownie ustawiamy pralkę na długie i gorące pranie. Do bębna wlewamy litr octu i pierzemy. W tej metodzie również można użyć kilku szmatek, jako wkładu czyszczącego, lecz z dużą dozą prawdopodobieństwa po kilku praniach nic z nich już nie będzie. Co prawda zapach octu z pralki szybko wywietrzeje, jednak kwas ma to do siebie, że źle działa na gumy i metale, przez co bęben, grzałka i inne wewnętrzne elementy mogą zacząć szybciej korodować, a fartuch i uszczelki mogą zacząć pękać. Dlatego ten sposób stosujemy jeśli pozostałe zawiodą, a po zabiegu pralkę zostawiamy otwartą, by dobrze przeschła.
Stukanie
Kamień da się również usunąć mechanicznie poprzez ostukiwanie. Najlepiej zdjąć obudowę pralki i pokryte kamieniem miejsca ostukać np. rączką śrubokręta. W jednych modelach pralek jest to dość proste, ale inne są tak zabudowane, że nie sposób dostać się do ich wnętrza bez specjalistycznych narzędzi. Dlatego, jeśli wiesz, że masz twardą wodę i problem kamienia będzie nawracał, a nie chcesz za każdym razem dzwonić po serwis i płacić za usuwanie nalotu, to popytaj sprzedawców o taki sprzęt, w którym łatwo można zdjąć obudowę i dostać się do bębna oraz grzałki.
Jak zapobiegać osadzaniu się kamienia?
Jeżeli w Twoich kranach płynie twarda woda, co widać np. po kamieniu w czajniku lub białym nalocie na perlatorze, to należy szczególnie zadbać o zmiękczenie wody służącej do prania. Aby tego dokonać warto zaopatrzyć się w filtr odkamieniający do pralki. Jest to nakładka wypełniona kryształkami, którą mocuje się w miejscu łączenia węża dopływowego z kranem. Zamontowanie takiego urządzenia jest niezwykle proste, a przy tym zapewnia spokój z kamieniem na kilka miesięcy. Po tym czasie nie trzeba kupować nowego, a jedynie uzupełnić obecny w brakujące kryształki. Koszt filtra to około 30 zł, koszt kryształków to około 70 zł za pół kilograma (taka porcja wystarczy na kilka/kilkanaście doładowań filtra).
Jeżeli nie zamierzasz korzystać z filtra, dobrym pomysłem jest także wybieranie proszków, które w swoim składzie mają zmiękczacz do wody. Odpowiednie informacje znajdziemy na opakowaniu produktu. Jeśli nie możemy takiego znaleźć to kupujemy zwykły proszek (ale nie ten najtańszy, który może się w całości nie rozpuszczać i oklejać wszystko brudną mazią – efekt porównywalny z osadzaniem się kamienia) oraz zmiękczacz do wody. Nie jest to rozwiązanie idealne, bo odkamieniacze są dość drogie, mogą powodować alergie i przy bardzo twardej wodzie sobie nie poradzą, ale można spróbować i tego. Trzeba tu jeszcze nadmienić, że kamień najlepiej się wytrąca w wysokich temperaturach, toteż przy praniu w 40-50 stopniach można stosować mniejszą, niż zaznaczona na opakowaniu, porcję zmiękczacza.
Zamiast zmiękczaczy lepiej raz na miesiąc/kwartał włączyć pustą pralkę, do której uprzednio należy wsypać opakowanie sody spożywczej. Pralka powinna popracować w temperaturze 90 stopni na jednym z dłuższych programów. Takie pranie jest najmniej szkodliwe dla pralki, jak również dobrze radzi sobie z małą warstwą kamienia. Dlatego też należy zabieg co jakiś czas powtarzać. Zamiennie można stosować kwasek cytrynowy w podobnych proporcjach. Czyszczenie będzie jeszcze skuteczniejsze, jeżeli do bębna włożymy kilka szmat, które dobrze rozrzucą wodę po całym wnętrzu urządzenia. Oczywiście muszą to być nikomu niepotrzebne ścierki, bo zwykłe ubrania mogą się rozlecieć lub wyblaknąć.