Lato chyli się ku końcowi, a więc pora szykować zapasy na zimę. Dzięki temu, nawet w najmroźniejsze dni będziemy mogli cieszyć swe podniebienia pysznymi grzybami lub owocami, które wcześniej sami zebraliśmy albo wyhodowaliśmy we własnym ogródku. Domowe przedłużanie zdatności do spożycia różnych produktów najczęściej polega na ich konserwowaniu w słoikach, suszeniu lub mrożeniu. Wszystkie te metody świetnie się sprawdzają, ale wydaje się, że najlepsze efekty uzyskamy dzięki mrożeniu. Dlaczego? Bo podczas mrożenia żywność traci najmniej swoich zdrowotnych wartości jednocześnie zachowując swój naturalny wygląd i smak. Tak więc, jeśli dysponujemy odpowiednio dużym zamrażalnikiem, to korzystajmy z niego bez oporów! Zapraszamy do artykułu pt. “Jak mrozić produkty żywnościowe?”.
Przejdź na skróty:
W jakim opakowaniu mrozić?
Zastanów się nad wyborem odpowiedniego pakunku. Powinniśmy się skupić na plastikowych pudełkach i foliowych woreczkach. Szklane pojemniki odpadają, gdyż mogą pęknąć w czasie mrożenia. Jeżeli chodzi o foliowe woreczki, to warto kupić sobie odpowiednie torebki na mrożonki. Są one wytrzymalsze niż zwykłe reklamówki jednorazowe, posiadają zamknięcie, dzięki czemu mrożonki nie przejdą innymi zapachami, a także nie przymarzają do ścian zamrażalnika oraz zamkniętych w nich produktów.Co do plastikowych pudełek, to możemy używać szczelnie zamykanych pojemników przystosowanych do mrożenia, a nawet zwykłych opakowań po lodach lub gotowych daniach. Przewaga pudełek nad woreczkami jest taka, że możemy w nich mrozić zupy, sosy i inne płynne lub półpłynne potrawy, natomiast na ich niekorzyść jest to, iż nie zawsze uda nam się je wypełnić w całości, przez co na darmo stracimy trochę miejsca w zamrażarce.
Niektórzy do mrożenia używają także folii aluminiowej np. zawijają w nią kotlety mielone, jednak nie jest to dobre rozwiązanie, bo folia łatwo się przedziera i takie kotlety tracą później swój aromat. Poza tym folia wchodzi w reakcję z produktami kwaśnymi, tworząc szkodliwe dla zdrowia związki.
Jak mrozić żywność?
Wszystkie mrożonki warto opisać i oznaczyć datą pakowania, gdyż to ułatwi znalezienie odpowiedniej porcji oraz wskaże, co leży już z byt długo i warto byłoby to zjeść w najbliższym czasie. Dodajmy tu, że warzywa, owoce i grzyby można mrozić nawet przez rok, mięsa, surowego ciasta i orzechów lepiej nie trzymać dłużej niż 6 miesięcy, ryby zjadamy w ciągu czterech miesięcy, a gotowe wypieki w ciągu trzech. Domowe obiady i wędliny staramy się zużywać jeszcze wcześniej. Wszystkie produkty należy podzielić na porcje wykorzystywane do zrobienia jednego obiadu lub dla jednej osoby.
Warzywa i owoce należy obrać, oczyścić z szypułek, umyć i osuszyć, a dopiero potem zamrozić. Dodatkowo warzywa należy blanszować, czyli włożyć je do wrzątku na 2-3 minuty, a potem odcedzić do miski z bardzo zimną wodą (warto dodać do niej kostki lodu) i osuszyć. Dzięki temu zabiegowi będą ładnie wyglądać przez cały czas. Podobnie robimy z grzybami. Je również blanszujemy, zwłaszcza jeśli są pomiędzy nimi kurki i rydze, które bez blanszowania mogą nabrać goryczy. Można je również całkowicie ugotować, tak by przygotować sobie odpowiednią porcję np. na sos, ale też bez problemów grzyby da się zamrozić na surowo (bez wspomnianych kurek i rydzów), tylko że wtedy zajmują dużo więcej miejsca. Ponadto owoce, warzywa, pierogi, pyzy i tym podobne sypkie pokarmy warto najpierw rozłożyć na blaszkach lub deseczkach, tak by się nie stykały ze sobą, włożyć na 24 godziny do zamrażarki, a dopiero potem przełożyć do woreczków lub plastikowych pudełek. W ten sposób nie zbrylą się ze sobą i łatwiej będzie je rozmrozić. Ryby, przed mrożeniem, pozbawiamy łusek i patroszymy. Sosy i zupy lepiej mrozić bez makaronu, ryżu i ziemniaków, bo całość zrobi się niesmaczna.
Nie wszystkie produkty się nadają do mrożenia
Warto zwrócić uwagę, że nie wszystkie produkty nadają się do mrożenia i nie każdy z nich może leżeć w zamrażalniku tak samo długo.
Do mrożenia nie nadają się bardzo wodniste warzywa i owoce (arbuz, ogórek, pomidor, cebula, sałata, rzodkiewki), ponieważ popękają lub stracą swoją konsystencję, z kolei majonez, śmietana i miękkie sery łatwo się zważą. Nie należy mrozić produktów ciepłych, bo to może zepsuć zamrażarkę. A jeśli chodzi o temperaturę we wnętrzu zamrażalnika, to nie powinna być ona wyższa niż -18 stopni.
Rozmrażanie należy przeprowadzać w mikrofalówce lub w lodówce. W temperaturze pokojowej bakterie namnażają się jak szalone, przez co mogą nam zaszkodzić. Oczywiście gotowe dania możemy od razu wrzucić do rondelka lub na wrzątek bez wcześniejszego rozmrażania. Pamiętajmy, że rozmrożone produkty nie nadają się do ponownego mrożenia, bo to grozi zatruciem.
